Koty nie są psami, lecz to także zwierzęta uwielbiające grę i nienajlepiej znoszące wieczną nudę. Kot jest takim zwierzęciem domowym, jakiemu obowiązkowo należy znaleźć zajęcie zanim znajdzie je on sobie sam, bo kocie pomysły mogą być i właściwie na pewno będą tragiczne w rezultatach dla właściciela. Jeżeli musiałeś już zmieniać tapety lub obicia mebli w swoim domu z powodu kota i jego akrobacji oraz nudy (nie zawiści), to rozumiesz o co chodzi. Okej, w sumie powodem mogła być zawiść, jednak była to zawiść powodowana brakiem znalezienia kotu zajęcia właśnie. On liczył na to, aż dasz mu rozrywkę, i ty tego nie zrobiłeś, bo ośmieliłeś się mieć jakieś inne, niebędące kotem (skandal) zajęcia. Czy nie tak to było? No jasne, że tak to było. To zawsze się tak rozpoczyna i zawsze kończy się zniszczonymi meblami. I to co najmniej, bo kto ma kota to wie, że zawsze może być gorzej. I to jedynie kot tak naprawdę wie, jak bardzo może to „gorzej” zorganizować. Tak więc powracając do meritum, kotu trzeba łaskawie i na srebrnej dokładnie tacy podać takie zajęcie, które będzie go godne. No tak. Tylko jakie, dobry Boże, zajęcie jest godne tak wielkiego i majestatycznego stworzenia jak kot? Cóż jest zdolne zagwarantować kotu wszystko to, czego on zechce i potrzebuje? Kocimiętka? Nie, nie przez narkotyki droga. Nie można kota zaćpać i zakładać, że wszystko się ułoży. Naćpany zresztą też rozwali sprzęty i to dwa razy szybciej. Jakie jest więc rozwiązanie tej, o zgrozo, sfinksowej tak a propos zagadki? Odpowiedź jest łatwiejsza niż się wydaje. Chodzi o właściwy drapak. Drapak dobrej wysokości, z właściwego materiału sprawiony twojemu kotu sprawi ci święty spokój i dobre sprzęty.
Kontynuuj czytanie